Świąteczny quiz
- w języku angielskim. Dostępny TUTAJ.
 
OOPS. Your Flash player is missing or outdated.Click here to update your player so you can see this content.

Odwiedziny...

od 1 września 02: 6992842

Reklama

Jesteś tutaj: Strona główna arrow Aktualności arrow Z życia szkoły arrow Za darmo (nie) umarło, czyli "Swap Party" w VI LO
Za darmo (nie) umarło, czyli "Swap Party" w VI LO PDF Drukuj Email
Redaktor: DD   
01.07.2014.
Image

"Wstąp! Zobacz! Kup!" – to hasło reklamowe, popularne w latach 70. i 80. XX wieku -  epoce tzw. realizmu socjalistycznego.  Teraz nadchodzi nowa epoka, w której obowiązuje zasada: "WSTĄP! ZOBACZ! BIERZ! i… BAW SIĘ DOBRZE!" To epoka "swap party" – bezgotówkowej wymiany ubrań, gadżetów, bibelotów, książek, programów komputerowych i innych rzeczy, które z różnych powodów są nam już nieprzydatne, mogą natomiast bardzo dobrze służyć innym. Podczas imprezy istnieje też okazja, by nabyć za grosze to, co wpadło nam w oko, pogawędzić przy kawie, sokach, herbacie i słodyczach, a nawet – potańczyć.

17 czerwca epokę "swap party" zainicjowano w szopienickim "Długoszu". Przeglądając anglojęzyczne strony internetowe, po raz pierwszy zetknęłam się z ideą tego specyficznego kiermaszu-zabawy.  – mówi nauczycielka w VI LO, pomysłodawczyni imprezy, Aleksandra Kopacz. - Odkryłam, że to świetny pomysł. Niemal każdy ma w domu bluzki, płaszcze, spodnie, itd., których żal jest wyrzucać. Magazynujemy nietrafione prezenty lub przedmioty – efekty zakupów pod wpływem impulsu. Przekładamy je z miejsca na miejsce, nie bardzo wiedząc, co z nimi zrobić. "Swap party" to bardzo dobra okazja, by przekazać je innym, przy okazji mając szansę znaleźć jakieś cudeńko…  Idea organizacji przedsięwzięcia zyskała uznanie Agnieszki Rzepeckiej, koordynatora programu Centrum Aktywności Lokalnej w Szopienicach. Ze środków CAL-u sfinansowano poczęstunek dla uczestników tego specyficznego "party". Pyszne ciasta upiekły uczennice "Długosza". Licealiści obsługiwali też stoisko z odzieżą i książkami, a jednocześnie zachęcali mieszkańców dzielnicy do udziału w imprezie. Wielu z nich, "przekupionych" ciasteczkami, serwowanymi przez młodych ludzi, skorzystało z oferty. Okazało się, że wizyta w VI LO nie była nadaremna – szopieniczanie mogli kupić za symboliczną "złotówkę" torebki, czajniki, roboty kuchenne oraz bestsellery. Zadowoleni, opuszczali mury szkoły ze swoimi "zdobyczami". Niektórzy z nich obejrzeli też pokaz tańca, przygotowany przez ucznia klasy I, Dawida Buczyńskiego.

Organizatorzy – nauczyciele i młodzież z "Długosza" – mają nadzieję, że czerwcowe "swap party" zainicjuje "nową szopienicką tradycję" kiermaszu w gmachu stuletniego liceum. Chcemy, by coraz więcej szopieniczan włączało się w przygotowanie kolejnych imprez. – mówi Aleksandra Kopacz – Myślę, że przyniosę one naszej społeczności wiele korzyści. Po pierwsze, za darmo (lub za grosze) możemy zdobyć doskonały gatunkowo, modny ciuch, piękną torebkę czy inne rzeczy. Po drugie, działamy pro-ekologicznie i ekonomicznie: oszczędzamy pieniądze i środowisko naturalne. Po trzecie, mamy szansę się spotkać w miłej atmosferze – przy kawie i "maszketach". Czego chcieć więcej? Tylko kolejnego "swap party"!

dd

Zmieniony ( 01.07.2014. )
 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »
Reklama