Katowicka Karta Mieszkańca
Katowicka Karta Mieszkańca
Ulotka KKM uczniowie
Ulotka KKM rodzice
 
OOPS. Your Flash player is missing or outdated.Click here to update your player so you can see this content.

Odwiedziny...

od 1 września 02: 7060863

Reklama

Jesteś tutaj: Strona główna arrow W przekroju arrow Drewniany kalkulator i kuriozalny dziennik lekcyjny...
Drewniany kalkulator i kuriozalny dziennik lekcyjny... PDF Drukuj Email
Redaktor: Administrator   
03.10.2007.
Image

- m.in. o tym można było się dowiedzieć na III Konferencji Administratorów Sieci w Ożarowicach. Profesor Maciej Sysło przywiózł swój nowy nabytek - model pierwszej drewnianej maszynki liczącej Schickarda. Inna ciekawostka: nauczyciele w jednej ze szkół w Żorach prowadzą elektroniczne dzienniki. Dzięki temu rodzice z poślizgiem zaledwie 45 minut wiedzą wszystko o stopniach i ewentualnych nieobecnościach swoich pociech.

Cały system jest jednak bardzo skomplikowany - bazuje on na wypełnianiu tysięcy specjalnych arkuszy, które wędrują do skanera i ten zapisuje wszystkie dane na stronie internetowej. Rodzice są zadowoleni, bo będąc w pracy mogą dowiedzieć się o postępach swych dzieci. Może nieco mniej zadowoleni są nauczyciele, którzy muszą wypełniać masę kartek i na każdej przerwie przynosić je do skanera w sekretariacie. Nam to na razie jeszcze nie grozi, choć dziennik elektroniczny - w nieco innej, bardziej przyjaznej formie - to najbliższa przyszłość nowoczesnej szkoły.

Najpierw o historii ciekawego wynalazku z XVII w., jaki zaprezentował profesor Sysło. Poniżej notatka z Wikipedii i fotografie profesora.

Wilhelm Schickard (ur. 22 kwietnia 1592 w Herrenbergu, zm. 23 października 1635 w Tybindze) - niemiecki matematyk, orientalista i konstruktor, profesor uniersytetu w Tybindze, pastor luterański. W 1623 skonstruował na zamówienie Jana Keplera jedną z pierwszych na świecie maszyn liczących, wykonującą dodawanie, odejmowanie, mnożenie i dzielenie liczb całkowitych; maszyna ta, złożona z elementów drewnianych, spłonęła w roku 1624 w czasie wojny trzydziestoletniej, została jednak zrekonstruowana w 1960 roku przez barona Bruno von Freytag - Löringhoffa na podstawie opisów i szkiców zawartych w odnalezionych listach Schickarda do Keplera. Maszyna była nieco podobna w konstrukcji do suwaka logarytmicznego, miała również ułatwiające liczenie koła zębate.


Profesor Sysło prezentuje jeden z nielicznych modeli maszyny liczącej Schickarda.


Zasada działania maszyny jest podobna do suwaka logarytmicznego, lecz z obracającymi się walcami.


Wystarczy pokręcić gałkami, i wynik ukazuje się w dolnej części maszyny liczącej


Tak wygląda kalkulator sprzed prawie 400 lat


A to wynalazek jedyny w świecie, zaimplementowany tylko w Polsce - dziennik elektroniczny z odczytem wpisanych danych poprzez skaner. Taką kartkę trzeba wypełnić na każdej lekcji, a następnie oddać do sekretariatu do zeskanowania i wysłania na serwer.


Wynalazca tego typu dziennika tłumaczy jego zasadę działania.


Wszyscy słuchają w napięciu.


Dziennik ma jednak jedną zaletę: oprogramowanie jest bezpłatne, płaci się jedynie za miejsce na serwerze 200 złotych rocznie, no i za papier, jeśli ktoś stosuje metodę skanowania kartek. Oceny i obecność można wpisywać także bezpośrednio poprzez internet.

Leszek Jabłoński

{moscomment}
Zmieniony ( 05.10.2007. )
 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »
Reklama