Szanowni Państwo!
94. rocznica odzyskania niepodległości i wczorajsze wydarzenia w Warszawie bez wątpienia wskazują, jak bardzo potrzeba nam nauczycieli patriotyzmu. Na pewno jednym z nich był ks. Piotr Skarga. Od jego śmierci minęło dokładnie 400 lat. Pomimo to aktualne są jego słowa, które adresował przede wszystkim do rządzących. W opublikowanych Kazaniach sejmowych zwrócił przede wszystkim uwagę na postawy, które świadczą o braku miłości do ojczyzny naszych rodaków. Nazwał je – słusznie – chorobami, trawiącymi Rzeczpospolitą. Czytając po upływie kilku stuleci stary tekst, możemy przyznać słuszność romantykom, którzy słynnego kaznodzieję uznali za narodowego proroka. Znamienne bowiem, że do najważniejszych chorób zaliczył on nieżyczliwość ludzką. Ukazanie zależności pomiędzy brakiem życzliwości między Polakami a brakiem patriotyzmu brzmi jak oskarżenie nas – członków narodu, żyjących na początku XXI wieku. Wspomniany brak życzliwości trzeba zaliczyć do największych bolączek, trawiących nasze społeczeństwo. Widzimy go wśród polityków – rzucanie nieuzasadnionych oskarżeń, insynuacje, wyśmiewanie przeciwników, brak szacunku wobec czyichś poglądów – to grzechy, które głęboko dzielą naród. Ks. Piotr Skarga, nauczyciel patriotyzmu uświadamia nam: nie można szafować górnolotnymi hasłami miłości do ojczyzny, jeśli nie akceptuje się swoich rodaków. Nie można mówić o patriotyzmie, jeśli nie przestrzega się zasad odpowiedzialności za słowo. Niestety, z piętnowanym przez kaznodzieję zjawiskiem spotykamy się nie tylko w polityce, ale i w codziennym życiu. Wystarczy posłuchać codziennych rozmów, wystarczy przejrzeć internetowe komentarze: kłótnie, obmowy, niechęć do pomocy innym, pogarda i szyderstwa czy raniąca innych obojętność. Tego typu zjawiska nie świadczą najlepiej o nas, Polakach XXI wieku.
Wielu socjologów zastanawia się, jak współcześnie okazywać to, że kocha się ojczyznę. Skarga podpowiada proste, a zarazem niezwykle trudne rozwiązanie. Wsłuchajmy się w jego słowa: Jedno z drugiego pochodzi i płynie: miłość rodzi zgodę, a bez zgody miłość być nie może. Miłość ku bliźnim, im jest szersza, tym jest lepsza. Dobrze miłować sąsiada; lepiej wszytkich, którzy w mieście jednym są, a (…) jeszcze lepiej wszystkie obywatele królestwa tego, gdy im dobrego co czynim albo dla nich co cierpim. Także dobra zgoda i pokój między pospolitym ludem, ale lepsza między tymi, którzy ludźmi rządzą albo o nich radzą.
Uznany za narodowego proroka słynny kaznodzieja nie pisze o heroicznych czynach. Pisząc o patriotyzmie, wspomina o tym, by dla obywateli Rzeczpospolitej zrobić coś dobrego, by żyć w zgodzie. Nawet wówczas, gdy taka postawa należy do rzadkości. Ta zgoda, współcześnie niedoceniana, pozwoliła naszemu narodowi w przeszłości odnosić zwycięstwa. Przypomnijmy najważniejsze: rozgromienie Krzyżaków pod Grunwaldem nie byłoby możliwe bez pojednania Władysława Jagiełły z bratem – Witoldem; gdyby nie porozumienie Jana III Sobieskiego z cesarzem Leopoldem I, prawdopodobnie nigdy nie obchodzilibyśmy rocznicy wiktorii wiedeńskiej. Warto też przypomnieć, że w roku 1918 Piłsudski oraz Dmowski – chociaż reprezentujący odmienne poglądy polityczne – potrafili pokonać wzajemne animozje, by cieszyć się odrodzoną ojczyzną.
Pamiętając o powyższych przykładach, stwórzmy własny program z okazji obchodów Święta Niepodległości. Niech to będzie program patrioty z VI LO im. Jana Długosza – człowieka życzliwego wobec innych, dystansującego się od kłótni i sporów, człowieka odpowiedzialnego – za siebie, ale i za swoich kolegów. Istotą patriotyzmu nie są deklaracje, manifestacje, wiece i demonstracje. Istotą miłości do ojczyzny jest troska o wspólne dobro, o której świadczą konkretne czyny. Skarga, nauczyciel patriotyzmu, i w tym wymiarze może być dla nas wzorem. Służył Polsce nie tylko głosząc płomienne kazania i publikując polemiki. Służył też ojczyźnie, zakładając towarzystwa dobroczynne, pierwszą w naszym kraju kasę zapomogowo-pożyczkową czy pełniąc funkcję rektora Akademii Wileńskiej. I jeszcze jedno; za swą publiczną działalność nie brał wynagrodzenia… Może wśród nas znajdzie się jego następca?
{moscomment}
Aktualności 
