Katowice znów stają się jednym z najważniejszych rockowych punktów na mapie Polski. Popularny w latach 90. festiwal polskiej muzyki alternatywnej ODJAZDY  został reaktywowany, to druga, po Off Festiwalu ważna impreza rockowa w naszym mieście. Po kilkunastu latach przerwy czołówka polskich zespołów rockowych znów pojawiła się w Spodku.

Pamiętam jak na początku lat 90. ze znajomymi z Długosza szaleliśmy na płycie Spodka, gdy występowały tam takie zespoły jak Kult, Armia, Proletaryat, Hey i inne. Dlatego gdy po tak długiej przerwie dowiedziałem się o reaktywacji tego kultowego festiwalu, nie mogło mnie tam zabraknąć.

W tym roku w Spodku mieliśmy okazję posłuchać takich zespołów jak CF 98, Muchy, Happysad, Strachy na Lachy, Coma, Myslovitz.

Koncert zaczął się od występu CF98, potem wystąpiły poznańskie MUCHY, ale publiczność rozruszał dopiero zespół ze Skarżyska Kamiennej czyli HAPPYSAD, który jako pierwszy bisował, następnie świetny koncert dały STRACHY NA LACHY z charyzmatycznym wokalistą Krzysztofem "Grabażem" Grabowskim, którego znamy z legendarnej już kapeli Pidżama Porno, potem czadu dała łódzka COMA, no i na końcu wystąpiła gwiazda wieczoru czyli MYSLOVITZ, grupa istniejąca od 1992 roku, której przedstawiać nie trzeba. Lider Myslovitz  Artur Rojek jest także dyrektorem Off Festiwalu, który od 2010 roku organizują Katowice (w tym roku odbędzie się 4-6 sierpnia na Dolinie Trzech Stawów). Miejmy nadzieję, że Odjazdy na stałe wejdą do repertuaru katowickiego Spodka, rozszerzając tym samym kulturalną ofertę naszego miasta.

Poniżej prezentuję kilka zdjęć z tegorocznego festiwalu, które jednak z pewnością nie oddają atmosfery tam panującej.

Gra COMA

Grają Muchy

Koncert grupy "Strachy na Lachy"

Koncert grupy "Strachy na Lachy"

Lider grupy "Strachy na Lachy"

Koncert Happysad

Koncert Happysad

Tłumy fanów w Spodku

Występ Myslowitz

Występ Myslowitz

Jarosław Bloch